niedziela, 28 września 2014

Ale za to niedziela będzie dla nas !



Mam wrażenie ,że w tym tygodniu coś mi umknęło ...
Powiedzenie "jaki poniedziałek taki cały tydzień " - sprawdziło się doskonale w poprzedni tygodniu !
Nie lubię się spieszyć . Nie lubię czegoś załatwiać . Nie lubię być z dala od mojego dziecka ...
Lubię swój rozkład dnia . Lubię mieć dużo czasu dla Amelii. 
Najbardziej w tym wszystkim cieszy powrót i pędzące dziecko w moją stronę z okrzykami radości , bo mama wróciła . I tak właśnie było . Przytuła mnie i całowała . "Mamusia , gdzie byłaś ?" cały dzień pytała i tak przez 5 dni . 
Na szczęście ten tydzień zapowiada się spokojny - tylko dla Niej !






Dzisiaj cieszyłyśmy się swoją obecnością .Chwilowe zniknięcie moje do kościoła z samego rana zaniepokoiły Amelkę na chwilkę . Później już cały dzień był dla nas. Choć troszkę podzielony . Zabawy w  domu ... domki z koców i szaleństwa przy ulubionych piosenkach , Dla mnie kawka i międzyczasie rozmowy z babcią J.  Spacerek jeden ,drugi ... Szybko się pakujemy do auta i jedziemy w trójkę ,całą rodziną na obiad . Amelia zadowolona ,że tak razem wszyscy. Krótka drzemka Amelii . A wieczorem szaleństwa na urodzinach kochanej kuzynki . Tam to się działo . Przez dwie godzinki na sali zabaw . Śpiewanie kuzynce  "sto lat "  nauczone do perfekcji . Tort w wykonaniu Amelii - polała wodą swój kawałek . Śmichu było dużo i radości nie mniej .
Lubię takie dni . Czas na wszystko . Czas dla najbliższych - najważniejszych  na świecie ludzi .
Oby ten tydzień był spokojniejszy !

Dobrego tygodnia!!







Zapraszamy także na instagram do nas : tu

28 komentarzy:

  1. Czas poświęcony dziecku - bezcenny. Rozumiem to doskonale. Też nie lubię rozstawać się z Kubą.Piękne zdjęcia. Mistrzostwo. Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję . Uwielbiam czas z Amelią , patrzeć i cieszyć się Nią !

      Usuń
  2. Też nie cierpię rozstawać się z Mają ;-) chyba czas wybrać się na kasztany!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozłąka czasem dobrze robi ,bo chwilkę zatęskni się . Cóż czasem tak trzeba,ale przez całe 2 lata sporadycznie musiałam coś załatwić ,a tu całe 5 dni cały czas coś ... :/

      Usuń
  3. Cudne zdjęcia:)
    Pośpiechu także nie lubię, z nerwów i tak wychodzi 2x dłużej na każdą czynność;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie jak się człowiek cieszy to diabeł się cieszy ! i wszystko starasz się załatwić szybko a wychodzi na to ,że nie możesz się skupić ,bo chcesz do dziecka i myślisz ,co teraz robi i takie tam ....

      Usuń
  4. c będziecie robić z kasztanów? :)
    a ja lubię odpocząć od dzieci, bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem wskazane ! ;)
      a z kasztanów ludziki ;) ale coś zabrać się nie możemy !

      Usuń
  5. Mi to w tygodniu tak czas szybko umyka, że chyba zegar przyspieszył, dopiero w weekend mamy czas naprawdę dla siebie.
    Świetne ma Amelka buciki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki !
      Spędzanie z dzieckiem czasu jest istotnie ważne ;)

      Usuń
  6. Oj też nie lubię się nigdzie spieszyć. Też jestem ciekawa co z tych kasztanów powstanie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś nie długo powstanie musimy jeszcze dozbierać troszkę żołędzi ;)

      Usuń
  7. Miłego, spokojnego tygodnia ! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile kasztanów, my też je zbieramy;)
    Ja teraz ciagle w biegu, jeszcze do tego remont w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj remont ,jak ja tego nie lubię my mieliśmy w sierpniu ...

      Usuń
  9. Ja też zawsze czekam na weekend kiedy jesteśmy we trójkę. Moja mała podobnie jak Twoja kiedy znikam to czeka, pyta jest niecierpliwa a później są uściski, całusy ach uwielbiam to:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze co to lecę do niej nawet zakupów nie wyciągam biegnę ,a ona od razu wpada w ramiona ,uwielbiam to ! wiem ,że tęskniła ,że brakowało jej mnie ;)

      Usuń
  10. Takie chwile są jedyne w swoim rodzaju:) Ja uwielbiam czas spędzony z moim dzieckiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas poświęcony dziecku jest najważniejszy ,te wszystkie chwile zostaną na zawsze w pamięci ,to bardzo ważne ;)

      Usuń
  11. Takie niedziele lubię najbardziej, niespieszne i rodzinne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale z niej sliczotka. U mnie podobnie. Caly dzien pogon, by potem zrelaksowac sie i wyluzowac w objeciach dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to jest ... czasem chciałoby się gdzieś wyjść ,chwilkę mieć dla siebie ,a jak już wyjdziemy to wszystko w pośpiechu to chciałoby się znowu przytulic i patrzeć na uśmiech dziecka ... :)

      Usuń
  13. Śliczną masz córeczkę ;). Świetne ma butki na tych fotkach... pasują do klimatu jesieni. Zapraszam na mój blog: http://laydymami.blogspot.com/ .

    OdpowiedzUsuń
  14. Pęd nie jest przyjacielem tylko wrogiem.
    Najważniejsza jest w życiu rodzina i każda chwila z nią spędzona.
    Również uwielbiam chwile kiedy przekraczam próg mieszkania, a Stokrotka z wielkim uśmiechem na ustach mówi: Mama i idzie by się przytulić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń