wtorek, 16 września 2014

Piaskownice,huśtawki i zjeżdżalnie





Lubimy place zabaw.
Najbliższy plac zabaw mam wrażenie ,że tylko my odwiedzamy ,kiedy tam zajdziemy nigdy nie ma dzieci . Amelia musi bawić się sama . No ,chyba ,że jedziemy do jakiegoś miasta ,wtedy nie ma gdzie się ruszyć . A Amelia wszystkie dzieciaki chwyta za rączki .
Dzisiaj byłyśmy na naszym placu zabaw . Radość ogromna była ,kiedy dojechałyśmy na miejsce ,ale już mniejsza gdy zobaczyła pustkę ... znowu musiała bawić się sama ,albo ze mną . Atrakcją były koparki ,które pracowały ciężko robiąc chodniki . Amelia co chwilkę zerkała na nie . Oczywiście musiała zaliczyć wszystko .  Huśtawki ,piaskownice , zjeżdżalnię , koniki ... mimo braku dzieci , Amelka pocieszyła się tym co było . A ja wciąż nie mogę się na patrzeć z jaką radością bawi się i biega po tym placu zabaw ,aż sam uśmiech pojawia się mi na twarzy :)














7 komentarzy:

  1. U nas gdy się idzie na plac zabaw to też przeważnie jest niestety pustka ... No ale cóż. Dlatego teraz Kinia ma plac na własnym podwórku - zawsze jakieś dziecko może dołączyć do zabawy, bo prędzej przyjdzie dziecko sąsiadów, niż się kogoś spotka na placu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie dziecko chce do dzieci ... a tu pustką świeci :)

      Usuń
  2. dawno nie byłyśmy na placu zabaw, odkąd Helena chodzi ciężko mi ogarnąć je obie, nie czerpę z tego takiej przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no , przy dwójce pewnie ciężko tym bardziej ,że Helenka dopiero zaczyna chodzić i jest wszystkiego ciekawa ;)

      Usuń
  3. Na placu zabaw w naszej okolicy jest niestety wprost przeciwnie, tłok:) Wiki nie korzysta jeszcze w pełni z jego uroków, ale do chuśtawki jest kolejka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z jednej strony cieszy ,bo w końcu idzie do dzieci i też chcę by miała z nimi kontakt jest to bardzo ważne , z drugiej jak ma stac 10-15 minut w kolejce na huśtawkę czy zjeżdżalnię to nie wiem czy aż tak fajnie ;)

      Usuń
  4. U nas wszystkie place zabaw są oblegane. Dzieci muszę czekać w długiej kolejce. A w piaskownicy tłok - dziecko na dziecku:)

    OdpowiedzUsuń