Moja cudowna ,najcudowniejsza !
Skradła mi serce odkąd usłyszałam Jej pierwszy krzyk .
Chociaż nie... już podbijała je kiedy wierciła się niemiłosiernie i kopała w mój brzuch .
Patrzę na Nią co dzień , widzę jak się zmienia , jak staje się samodzielna - cieszy .
Jestem przy Niej i wiem ile niektóre czynności jeszcze sprawiają Jej trudności .
Pomagam wciąż , jestem zawsze za plecami ,jak anioł stróż .
Chronię Ją .
Uwielbiam kiedy wracamy z zakupów ,a Ona zasypia w foteliku ,mogłabym patrzeć i patrzeć .
Przy wszystkim sukcesach byłam i jestem nadal z Nią .
Doceniam ten czas , który mamy dla siebie ,chcę go dusić jak cytrynę ,ile mogę z niego brać i cieszyć się na zapas .
Ile razy trzeba, tyle razy pocałuję w kolanko ,w czółko ...Serce mi się kraja kiedy płacze ,bo boli coś .
Zachwycam się Jej każdym kółkiem ,bo wiem jak ciężko było pierwsze namalować .
Biegam za Nią, gdy jeździ na rowerku biegowym i nigdy nie mam dość ,biegnę i się śmieję ,śmiejemy się w wniebogłosy razem .
Przytulasy i buźki podczas zakupów .
Pytanie zadawane co minutę " co to ? " ," kto to ?" -nie nudzą .
Taka moja mała Calineczka ,która zmieniła moje życie już na zawsze . Na lepsze .
Skradła moje serce .
Ja jestem Jej mamą ,a Ona moją Córeczką .
Jest cudownie !
Chyba każda mama tak twierdzi, i ja również przyłączam się do tego stwierdzenia. Mój bąbelek skradł mi serducho od pierwszego uderzenia serduszka. Przepadłam dla niej... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://memoriems.blogspot.com
haha, a mnie co to? kto to? do szewskiej pasji doprowadzają ;)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że serce Ci skradła - jest cudowna :*
OdpowiedzUsuńCudowna jest, taki skarb mamy ;)
OdpowiedzUsuńCudaczek:)
OdpowiedzUsuń